Pod koniec stycznia 2019 roku Komisja Europejska wyraziła zgodę, by od 1 marca br. Polska mogła wprowadzić obligatoryjną podzieloną płatność w VAT (tzw. split payment) w określonych branżach. Chodzi o te sektory, w których obowiązuje odwrócony VAT, solidarna odpowiedzialność oraz w handlu węglem i częściami samochodowymi.
„Pierwszego marca br. zaczęła obowiązywać decyzja derogacyjna Komisji Europejskiej o obowiązkowym split payment. Natomiast my musimy przeprowadzić proces legislacyjny w tym zakresie. Jesteśmy zaawansowani, bowiem spodziewaliśmy się, że KE wyda taką zgodę” – powiedział F. Świtała.
Według niego proces legislacyjny może potrwać kilka miesięcy. „Zakładam, że w tym tygodniu rozpoczniemy konsultacje wewnątrzresortowe. Projekt może być gotowy w ciągu miesiąca-dwóch” – powiedział.
Jeśli harmonogram ten by się sprawdził, to – zdaniem Świtały – realny termin wprowadzenia zmiany będzie „nie wcześniej niż na koniec tego roku”. Dotychczas resort finansów wskazywał na połowę 2019 r.
„Zastanawiamy się nad wprowadzeniem zmiany fazowo, by nie było tak, że jednego dnia we wszystkich tych branżach zacznie obowiązywać podzielona płatność” – dodał minister.
W branży budowlanej jest więcej małych firm, dla których dostosowanie się do zmian będzie trudniejsze niż w przypadku dużych podmiotów, które działają np. w branży paliwowej, dla których koszt z tym związany będzie mniejszy.
Minister zastrzegł, że jest o wiele za wcześnie, by mówić o szczegółach, jednak warto mieć na uwadze, że mogą one dotyczyć kwestii technicznych związanych z płatnościami bankowymi. „Poza tym trzeba dać czas przedsiębiorcom, aby dostosowali się do nowych obowiązków, którymi zostaną objęci. Nie możemy przejść w krótkim okresie z obecnego systemu, w którym mamy odwróconą płatność w VAT na system, w którym firmy będą otrzymywać płatności na konta VAT” – wyjaśnia Świtała.
Również resort finansów potrzebuje czasu, aby dostosować swoje systemy informatyczne do stosowania obligatoryjnej podzielonej płatności w VAT.