Fiskus nie może usunąć podatnika VAT z rejestru czynnych podatników bez wydania decyzji – tak orzekł WSA w Szczecinie (sygn. akt I SA/Sz 579/18). Kolejny wyrok, który potwierdza, że wykreślenie to nie tylko zwykła czynność materialno-techniczna. Eksperci wskazują, że przedsiębiorcy, którzy zostali wykreśleni oprócz zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym, mogą występować o odszkodowanie od Skarbu Państwa.
Kolejny sąd orzekł, że urzędnicy nie mogą wykreślać przedsiębiorców z rejestru VAT bez wydania decyzji. Ci jednak nadal to praktykują. I nic nie wskazuje na to, by zamierzali przestać.
Z najnowszych danych Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że od stycznia 2017 r. do lutego 2019 r. z rejestru VAT usunięto łącznie ponad 235 tys. podmiotów. Największą grupą, bo liczącą prawie 156 tys. podmiotów, to firmy, które zawiesiły działalność gospodarczą na co najmniej sześć miesięcy. Urzędy skarbowe uważają, że wykreślenie jest czynnością materialno-techniczną, dlatego też nie wydają w tych sprawach decyzji.
Pierwszy nie zgodził się z tym w lipcu WSA w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 3481/17). Stwierdził, że o prawach i obowiązkach podatnika organ orzeka w formie decyzji. Wyrok ten już się uprawomocnił, bo fiskus nie złożył od niego skargi kasacyjnej.
Kolejne orzeczenie zapadło kilka dni później, również przed sądem w stolicy (sygn. akt III SA/Wa 3158/17). Od tej przegranej naczelnik złożył skargę kasacyjną, jednak cztery dni po terminie. Wątpliwości nie miał też WSA w Szczecinie (sygn. akt I SA/Sz 579/18).
Fiskus tłumaczy, że jeśli miałby wydawać decyzje, to wykreślanie oszustów z rejestru VAT byłoby z góry skazane na porażkę. Najczęściej bowiem znikają oni po upływie 7–14 dni od chwili zarejestrowania – trudno tak szybko przygotować i dostarczyć decyzję. A oszuści mogą w tym czasie działać.
Zdaniem ekspertów wykreśleni przedsiębiorcy mają prawo nie tylko do zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym. Mogą też zawalczyć o odszkodowanie od Skarbu Państwa za bezprawne działanie jego organów
Co do ewentualnych odsetek za zwłokę, to – jak tłumaczy ekspert – prawo do ich otrzymania jest skorelowane z wydłużeniem terminu do zwrotu podatku wynikającego ze złożonej deklaracji VAT.
Podatnik może żądać odszkodowania od Skarbu Państwa za bezprawne działanie organów państwa na podstawie art. 417 kodeksu cywilnego. W procesie trzeba będzie udowodnić, że szkoda faktycznie powstała i ma związek z bezprawnym działaniem władzy publicznej.
Podatnik powinien być w stanie wykazać, że wykreślenie zostało dokonane przez organy z naruszeniem prawa, a jednocześnie, że poniósł on w jego wyniku szkodę – w tym przypadku można by uznać utratę wiarygodności w oczach kontrahentów, a w konsekwencji również potencjalnych źródeł dochodów
Kontrahenci podmiotu wykreślonego z rejestru powinni mieć prawo odliczać VAT z wystawionych faktur, jeżeli wystawiający fakturę odzyska status podatnika VAT.
Skutki nowelizacji
Ówcześni przedstawiciele Ministerstwa Finansów tłumaczą, że „jednym z powodów wykreślenia jest brak możliwości skontaktowania się z podatnikiem. Trudno, aby urząd informował podatnika, z którym sam nie może się skontaktować. To z góry byłoby skazane na porażkę. (…) Jeśli oszuści znikają w ciągu 7–14 pierwszych dni, to doręczenie decyzji spowodowałoby, że przepisy o wykreśleniu byłyby martwe. Urząd miałby 7 dni na doręczenie, a podatnik 14 dni na odbiór przesyłki”
Argumenty te fiskus podnosił także w sądach I instancji. Przekonywał, że usunięcie z rejestru jest nie tylko czynnością materialno-techniczną, nie wymaga decyzji.
Pierwszy nie zgodził się z tym WSA w Warszawie w wyroku z 4 lipca 2018 r. (sygn. akt III SA/Wa 3481/17). Stwierdził: „organ orzeka w sprawie w formie decyzji”. Dodatkowo zarzucił fiskusowi brak rzetelnych ustaleń, czy spółka rzeczywiście działa. Fiskus nie złożył od niego skargi kasacyjnej.
Kolejne orzeczenie zapadło kilka dni później (13 lipca 2018 r.), również przed sądem w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 3158/17).
Prawa podatnika
Pod koniec ubiegłego roku wypowiedział się również WSA w Szczecinie (sygn. akt I SA/Sz 579/18). Sąd nie miał wątpliwości – wykreślenie musi mieć formę decyzji.
Art. 96 ust. 9 ustawy o VAT wyraźnie mówi, że wykreślenie odbywa się „bez konieczności zawiadamiania o tym podatnika”, ale – zdaniem WSA – nie sposób tego zaakceptować. Według sądu brak zawiadomienia może naruszać podstawowe prawa procesowe podatnika.
Sąd wysłuchał argumentów skarbówki – że wszczęto wobec spółki kontrolę podatkową, że prezes, a jednocześnie jedyny udziałowiec, nic nie wiedział na temat funkcjonowania spółki i że w ogóle kontakt z nim stał się utrudniony, a biznesowe decyzje podejmuje kto inny.
Co więcej o wykreślaniu w formie decyzji mówił w marcu 2017 r. sam wiceminister finansów Marian Banaś w odpowiedzi na poselską interpelację nr 10878. Wyjaśnił wtedy, że „formalne wykreślenie podatnika poprzedzone jest w urzędzie skarbowym czynnościami analitycznymi, postępowaniem kontrolnym, a następnie wydaniem decyzji orzekającej, która musi wskazywać na spełnienie przez podatnika przesłanek do wykreślenia z rejestru”.
Praktyka urzędów jest jednak całkiem inna, czego dowodem są sprawy w sądach.
Co prawda istnieje możliwość przywrócenia podatnika do rejestru (art. 96 ust. 9h ustawy o VAT), ale sąd zgodził się z tezą, że „wydaje się to iluzoryczne. Trudno bowiem się spodziewać, że organ, który przeprowadził jakieś postępowanie wyjaśniające/kontrolne itd., nagle zmieni zdanie i przywróci wykreślonego podatnika”.