Między zleceniobiorcą a pracownikiem nie możemy postawić znaku równości. Pierwszy podlega innym regulacjom, a co się z tym wiąże – darmowy nocleg, który zapewnia mu agencja pracy tymczasowej, będzie podlegał opodatkowaniu PIT. Wynika to z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Jedna ze spółek, która jest również agencją pracy tymczasowej wyjaśniała, że organizuje pracę zarówno pracownikom jak i zleceniobiorcom. Często zdarzają się sytuacje, że miejsce pracy znajduje się w dużej odległości od miejsca zamieszkania pracownika czy też zleceniobiorcy, dlatego spółka założyła, że będzie zapewniać również noclegi, aby ułatwić pracownikom i zleceniobiorcom dotarcie do miejsca, w którym ich praca ma być wykonana. Miejscami noclegowymi, które spełniają te wymagania miały być, np. hotele pracownicze czy bursy.

Agencja była przekonana, że zapewnienie noclegu zarówno pracownikom jak i zleceniobiorcom nie będzie stanowiło dla jednych i drugich przychodu, co wiąże się z tym, że nie będzie musiała płacić zaliczek na PIT. Z jej poglądem zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu (I SA/Wr 316/16, I SA/Wr 318/16).

Tylko pracownicy

Inne stanowisko przyjął fiskus, który zgodził się jedynie co do braku przychodu u pracowników z tytułu nieodpłatnego noclegu. Przed NSA organ powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego (K 7/13). Wywodził z niego, że znajduje on zastosowanie jedynie do pracowników. Argumentował, że podstawą wykonywania pracy dla zleceniobiorcy jest umowa zlecenie, którą reguluje Kodeks cywilny. Z jego przepisów wynika, że zlecenie to praca wykonywana osobiście i dlatego fiskus uznał, że darmowy nocleg jest dla zleceniobiorcy zapewnieniem jego potrzeb mieszkaniowych, co bezsprzecznie stanowi element przysporzenia podlegającego opodatkowaniu.

Inne źródło przychodu i inne koszty

13 listopada 2018 r. z twierdzeniami fiskusa zgodził się Naczelny Sąd Administracyjny (II FSK 3247/16, II FSK 3248/16). Podkreślił on, że stosunku pracy i zlecenia nie można używać zamiennie, ponieważ są to dwa różne systemy. Stosunek pracy opiera się na regulacjach kodeksu pracy, a zlecenie reguluje kodeks cywilny. NSA uznał również, że umowa zlecenie to umowa oparta na starannym działaniu i nie ma, tak jak jest w przypadku umowy o pracę, podległości w stosunku do pracodawcy. Również dla prawa podatkowego chcąc porównać umowę o pracę z umową zlecenia będą stanowić one inne źródła przychodu.

Podsumowując – sąd stwierdził, że wyrok TK nie ma zastosowania do zleceniobiorców.